FC Polska Wien - strona nieoficjalna

U8

Inzersdorfer Jugend - FC Polska 7-12 Bramki: Jacek Droszcz 6, Piotrek Opałko 2, Oskar Walaszek, Oliver Ocieczek, Dominik Dudek

Skład: Julia i Kuba Urban, Oskar Walaszek, Jacek Droszcz, Piotr i Paweł Opałko, Dominik Dudek, Florian Jarosz, Oskar Surówka, Oliver Ocieczek

Nasze orły zagrały bardzo dobry mecz. Poza czterema golami, reszta padała po podaniu. Po ostatnim turnieju chcieliśmy pokazać, że potrafimy grać w piłkę, walczyć o nią na całym boisku. Ładnie wyprowadzaliśmy piłkę spod własnej bramki a aż siedem bramki zdobyliśmy po wymienieniu kilka podań. Każdy biało - czerwony walczył o piłkę, nie unikał kontaktu z przeciwnikiem co przynosiło skutek w postaci odzyskiwania futbolówki. Przeciwnik ograniczył się do strzałów z daleka, dzięki którym zdobył trzy gole a kolejne cztery po naszych błędach w wyprowadzeniu piłki. To jednak zdarza się gdy chcemy rozgrywać już od naszego pola karnego. Takie bramki są efektem niedokładności, które znamy, wiemy o nich i na każdym treningu będziemy pracować aby było ich coraz mniej. Ostatni mecz rozegramy w niedzielę na własnym boisku więc zapraszamy na grilla i ciekawe widowisko.

U9

SKV Ankara 96 - FC Polska 3-10 Bramki: Dominik Kacprzak 5, Bartek Piekarz 2, Daniel Partyka, Laura Sromek, Oliwier Szewczyk

Skład: Dawid Ciepielowski, Kuba Szczurowski, Kuba Buchalik, Jacek Droszcz, Dominik Kacprzak, Krzysztof Ziobro, Laura Sromek, Bartek Piekarz, Oliwier Szewczyk, Daniel Partyka

Spotkanie rozegraliśmy na naturalnej i całkiem dobrze przygotowanej murawie. W pierwszej połowie troszkę męczyliśmy się z przeciwnikiem a największym z nich okazał się bramkarz gospodarzy, który bronił wszystko co leciało w jego zasięgu. Mogliśmy strzelać w kierunku dalszego słupka albo dogrywać do lepiej ustawionych kolegów jednak poszczególni zawodnicy wybierali inne warianty. Chwalimy to, bo podjęcie decyzji podczas gry jest ważne, szczególnie że brak takowej wiąże się ze stratą piłki. Zabrakło nam także podań na drugą stronę boiska przez co nie wykorzystywaliśmy dobrze ustawionych kolegów i koleżanki. Do przerwy 3-1 dla Polaków. Po przerwie wprowadziliśmy w życie to o czym rozmawialiśmy w przerwie i od razu przeciwnik zaczął tracić chęć do gry. Wprawdzie w ciągu kilku minut doszli nas na 3-3 ale bardziej wynikało to z przedłużonej przerwy gości niż z poziomu przeciwnika. Ten mały, zimny prysznic podziałał na nas doskonale. Kolejne 7 bramek zdobyliśmy po składnych akcjach i zmianie strony, po dograniach, z daleka oraz głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Brawa dla Dominika za świetne zachowanie w polu karnym, dojście do pozycji i uderzenie całkiem mocno zagranej piłki. Bardzo dobrze w obronie zagrali Krzysiek, Laura i Kuba. Nareszcie pewnie doskakiwali do przeciwnika a piłki stykowe wybijali bezpiecznie w aut. Pod nieobecność Maksa świetnie w środku pola dzielił i rządził Oli Szewczyk a Dominik i Daniel rozegrali chyba swoje mecze życia. Szczególnie "Papryka" zamęczył przeciwnika na swojej prawej stronie i zapewne chcieli go zapytać skąd ma tyle siły. Odblokował się nareszcie Bartek, strzelec dwóch bramek. Najmłodszy na boisku Jacek, tym razem nie zdobył gola ale wypracował w świetnym stylu trzy bramki kolegom a to cenimy bardzo wysoko. Wszakże gra zespołowa to esencja piłki. Ostatnia okazja do oglądania ligowego meczu zespołu U9 zdarzy się w niedzielę gdy podejmiemy zespół Wiener Wiktoria. Zapraszamy serdecznie.

U11

Inzersdorferr Jugend - FC Polska 0-4 Bramki: Adrian Kołodziej 3, Dominik Mordarski

Skład: Nathan Emedole, Dawid Wróbel, Dominik Kacprzak, Maks Olejnik, Szymon Blaszak, Karol Trąbiński, Filip Jagła, Adrian Kołodziej, Dominik Mordarski, Robert Jezierski, Olivier Pierz, Martin Czesak, Filip Krawczyk, Adam El-Abyad

Seniorzy

Srbija - FC Polska 3-2 Bramki: Romek Pałys 2

Skład: Sławek Biel, Jacek Wolny, Łukasz Ziemianek, Mariusz Skwarło, Mateusz Wójcik, Romek Pałys, Mariusz Kozyra, Wojtek Bogacz, Vincent Varga, Jakub Ziemianek, Adrian Babiński oraz Marcin Kołodziej, Jarosław Pierzchała i Damian Trałka, Andrzej Kołodziej

W pierwszych 15 minutach Polacy mieli kilka stuprocentowych okazji do zdobycia gola ale udało się wykorzystać tylko jedną. Mecz zapowiadał się jako bardzo ciężki i może dlatego łatwość dochodzenia do sytuacji strzeleckich była elementem dekoncentrującym naszych zawodników. Szybko uzyskane prowadzenie przez Romka Pałysa zostało odrobione w 35 minucie gdy gospodarze zdobyli swojego pierwszego gola w tym meczu. W pierwszej połowie sędzia także postanowił zapisać się w historii tego meczu. Kilka jego decyzji budziło uśmiech politowania ale nieuznanie bramki dla FCP pod koniec pierwszej odsłony to już malutki skandal. W drugiej połowie sędzia postanowił "naprawić" swój błąd popełniając drugi. Otóż podyktował Polakom rzut karny. Po raz kolejny skutecznym egzekutorem okazał się Romek wyprowadzając zespół na kolejne prowadzenie. mimo kilku kolejnych okazji nie potrafiliśmy podwyższyć prowadzenia a przeciwnik kontrował i robił to na tyle skutecznie, że do prowadził najpierw do wyrównania a kilkanaście minut przed końcem spotkania osiągnął cel i zgarnął cenne trzy punkty. Ostatni mecz w tym sezonie na własnym boisku zagramy z Blau Weiss Wien, z którym mieliśmy walczyć o awans. Nam się nie udało, przeciwnik jest vice liderem ale ponieważ Srbija nie może awansować z braku rezerw to "niebiescy" są pierwszymi kandydatami. Nie zmienia to faktu, że zespół chce się pożegnać z publicznością wygraną a gościom pokazać, że z biało - czerwonymi gra się trudno bez względu na pozycję w tabeli. Zapraszamy na stadion, ostatni raz w tym sezonie ligowym.

• Komentarzy [0]
• czytano: [549]
• DO