FC Polska Wien - strona nieoficjalna

U8

FC Polska Wien - Hirschstetten 13-6 (6-2) Bramki: Dominik Kacprzak 4, Maksymilian Olejnik 2, Oliwier Szewczyk 3, Jacek Droszcz 4

Skład: Dawid Ciepielowski, Daniel Partyka, Laura Sromek, Dominik Kacprzak, Oliver Pudo, Oliwier Szewczyk, Piotr Opałko, Maksymilian Olejnik, Bartek Piekarz, Jacek Droszcz

Mecz zapowiadał się na ciężką przeprawę gdyż w nieoficjalnej tabeli goście mieli 4 punkty przewagi nad nami i zajmowali 2 pozycje. Początek spotkania jednak rozwiał wszystkie wątpliwości. Już w pierwszych 10 minutach nasi najmłodsi reprezentanci prowadzili 4-0. Każda nasza akcja pachniała bramką. Bardzo ładnie operowaliśmy piłką, dużo podań, kilka zmian strony i dokładne podania do partnerów. Bardzo dobry mecz w wykonaniu każdego zawodnika i zawodniczki. Poza strzelcami bramek wymienić należy asystentów. Maks dograł piłkę 4 razy a Laura, Piotrek i Jacek po jednej. Gole, które strzeliliśmy bez asyst wynikały z dobrego odbioru już na połowie przeciwnika i zakończenia dokładnym strzałem. Takich płynnych akcji w ataku i dobrej gry obronnej chcemy oglądać już zawsze ;) Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy mecz naszej drużyny. Na pochwały zasługuje też Bartek, który zadebiutował w naszym zespole i jak na pierwszy występ poradził sobie całkiem obiecująco. Piotrek zaliczył kolejne przebudzenie a Oliver Pudo już drugi mecz z rzędu gra dobrze. Wszyscy tym meczem pokazali ile potrafią ale także ustawili sobie poprzeczkę całkiem wysoko. Po takich meczach słabsze występy będą rozczarowaniem więc na treningach trzeba pracować aby ten mecz nie był tylko wypadkiem przy pracy.

U10

Altera Porta – FC Polska Wien 2-6 (0-2)  bramki: Filip Krawczyk, Filip Jagła, Konrad Piekarz, Dawid Wróbel, Adrian Kołodziej x2.

Skład: Jagła Filip, Emedole Nathan, Kołodziej Adrian, Trąbiński Karol, Nikiel Patryk, Milczanowski Maciek, Wróbel Dawid, Blaszak Szymon, Pierz Oliwier, Jezierski Robert., Okular Alexander, Gąsiorowski Daniel, Krawczyk Filip, Seweryn Piekarz, Konrad Piekarz.

Naszym kolejnym przeciwnikiem była drużyna składająca się z samych dziewczynek. Mając na uwadze nasz pierwszy mecz z tym zespołem, podeszliśmy do spotkania bardzo poważnie. Pojechaliśmy na wyjazdowe spotkanie aż w 15 osobowym składzie. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony ze spotkania, mimo, iż bramek nie nastrzelaliśmy za wiele, a do tego straciliśmy dwie. Najważniejsze jest to, że przez niemal całe spotkanie wymienialiśmy mnóstwo podań, potrafiliśmy kilkukrotnie w jednej akcji zmieniać stronę, a każdy zawodnik starał się pokazać, że wie co to znaczy gra zespołowa. Nie możemy zapomnieć o Nathanie, który kilkukrotnie pokazał, że zasługuje na miano najlepszego bramkarza w lidze. W ostatnim spotkaniu pokazał także, że potrafi rozgrywać także piłkę od tyłu. Zadowolenie ze spotkania wyrazili także rodzice naszych zwycięzców. W nagrodę za dobre spotkanie niedzielne popołudnie spędzili na Praterze ! Serdecznie witamy naszych nowych zawodników, Seweryna i Konrada. Mamy nadzieję, żę będziemy wspólnie z Wami budować naszą FC Polskę Wien

Relacja bramkowa:

1:0 – Filip Krawczyk (asysta Adrian)

2:0 – Konrad (asysta Dawid)

3:0 – Dawid (asysta Oliwier)

4:1 – Adrian (asysta Szymon)

5:2 – Filip Jagła (asysta Adrian)

6:2 – Adrian (asysta Filip Jagła)

U14

LAC Inter - FC Polska Wien 4-1 (3-0) Bramka: Filip Palacz

Skład: Szymon Zioło, Gerard Jędrzejczyk, Dawid Jędrzejczyk, Mikołaj Wantuch, Manuel Ates, Mikołaj Gwiazdoń, Jakub Rogal, Sebastian Książek, Adrian Myśliwiec, Maiki Birgfellner, Filip Moryson oraz Kacper Wilczek, Adam Rogal, Dawid Kopciński, Filip Palacz

Ogólnie po meczu można było być zadowolonym. Niestety było widać ze brakuje siły do zakończenia akcji, bo było dość sytuacji na bramkę. Była walka do końca. Kacpra i Szymka szczególnie można pochwalić za super robotę w bramce. Mecz był do wygrania ale niestety braki kondycyjne dały o sobie znać.
 

Seniorzy

FC Polska Wien - Eintracht Wien 1-0 (0-0) Bramka: Romek Pałys

Skład: Sławek Biel, Jacek Wolny, Krzysztof Komasa, Mariusz Skwarło, Krystian Krata, Mateusz Piecuch, Tomek Zaremba, Bartek Majchrzak, Bartek Dołubizna, Romek Pałys, Mariusz Kozyra oraz Łukasz Ziemianek, Rafał Knapik, Kuba Janas. W składzie był także Leszek Krański i Norbert Wielocha.

Wygrana = mistrz ligi. To byłą pewna presja ale zespół poradził sobie z nią znakomicie. Przeciwnik napsuł nam mnóstwo krwi w poprzedniej rundzie gdy zakończył ją z przewagą jednego punktu nad nami. Poza tym w kuriozalnych okolicznościach wygrał z nami na jesieni. W tej rundzie jednak goście wyraźnie spuścili z tonu i nie liczyli się już w walce o pierwszą pozycję. Niemniej rywal mocny i na pewno nie mogliśmy go lekceważyć. Zespół przyjezdnych zaczął i skończył mecz bardzo defensywnym ustawieniem z pięcioma obrońcami i dwoma defensywnymi pomocnikami. Ograniczali się jedynie do kontr, które jednak bardzo rzadko przynosiły zagrożenie. Jedyna taka sytuacja miała miejsce w 42 minucie meczu gdy Sławek "Boruc" Biel wykazał się umiejętnościami i zażegnał niebezpieczeństwo. Gospodarze grali piłką, zmieniali strony, grali krótką piłką, raz wszerz, raz prostopadle. Nic to nie dawało, brakowało strzałów na bramkę. Każde dośrodkowanie w pole karne kończyło się odbiciem piłki w gąszczu nóg obrońców. W drugiej połowie Polacy przeszli na ustawienie 3-4-3 co miało spowodować, że osiągniemy w końcu wymarzony rezultat. Ten moment nadszedł w 64 minucie gdy niezawodny w meczach z najgroźniejszymi rywalami Romek Pałys dał prowadzenie i jak się później okazało 3 punkty. Szampany i koszulki już gotowe do użycia a w ostatnich minutach rywale mają dwa rzuty rożne. Jednak nic złego się nie dzieję i biało - czerwoni zaczynają świętować mistrzostwo ligi. Na uwagę zasługuje zachowanie zawodników Eintrachtu, którzy po mecz nagrodzili nas brawami. Tego się nie spodziewaliśmy i serdeczne dzięki za to zachowanie. Fair Play w całej okazałości. Tak o to w obecności około 150 osób FC Polska Wien zapewniła sobie mistrzostwo 2 klasy grupy 2 na trzy kolejki przed końcem rozgrywek. Wielkie dzięki dla całej Drużyny, Trenera, Zarządu i Kibiców. Za nieco ponad miesiąc nasz klub będzie miał 15 lat. To dobry moment na zdobycie "majstra". Podziękowania dla ludzi, którzy tworzyli ten klub i byli z nami na sobotnim meczu. Do zobaczenia na trybunach w ostatnich trzech kolejkach, w których też nie zejdziemy poniżej poziomu do jakiego Was przyzwyczailiśmy.

• Komentarzy [0]
• czytano: [640]
• DO