- autor: kratinho83, 2014-11-24 14:23
-
Seniorska drużyna FC Polska Wien pożegnała rundę jesienną wyjazdowym meczem z OFK Radnicki. Zapoznajcie się z opisem z tego wydarzenia.
Dokładnie w południe rozpoczął się ostatni mecz w tej rundzie. Przeciwnik z dolnych rejonów tabeli ale my już wiemy, że każdy na biało - czerwonych mobilizuje się dodatkowo i żaden z tych meczy nie jest łatwy. Jak mawiał klasyk : "Meczu w szatni nie można wygrać, ale można go przegrać". Rozpoczęliśmy od kilku ataków, strzału w poprzeczkę, zmarnowanej sytuacji sam na sam i kilku minimalnie niecelnych strzałów. Czyli norma ;) Przeciwnik też miał swoje sytuacje ale by równie nieskuteczny jak my. W 30 minucie worek z bramkami lekko się rozwiązał gdy Mariusz Kozyra dość dziwnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 37 minucie ponownie "Mandziukić" miał tylko bramkarza przed sobą. Tym razem golkiper odbił piłkę przed siebie idealnie w miejsce gdzie czekał już na nią Adam Czech, który strzałem głową podwyższył na 2-0. Po przerwie gra układała się jeszcze lepiej. W końcu przeprowadziliśmy akcję o jaką aż prosiło się w tym meczu i w kilku poprzednich. Trzy szybkie podania w środku pola, Bartek Dołubizna wpada w pole karne i jest faulowany. Sędzia dyktuje rzut karny a jego pewnym egzekutorem jest Romek Pałys. W 72 minucie ten sam zawodni otrzymuje podanie górą w pole karne, przyjmuje piłkę do ziemi i mija bramkarza po czym umieszcza piłkę w pustej bramce. Te dwie akcje były pierwszej klasy. Już trzy minuty później trójkowa akcja. Romek Pałys zagrywa do Łukasza Ziemianka, ten odgrywa w pole karne prostopadłą piłkę, która następnie mocno po ziemi wędruje wzdłuż bramki gdzie do siatki kieruje ją Mateusz Piecuch. Ostatnią, szóstą, bramkę strzałem z bliska zdobył Łukasz Ziemianek i mogliśmy się cieszyć z wygranej. Dzięki tej wygranej zbliżyliśmy się do lidera na jeden punkt, gdyż Eintracht Wien niespodziewanie zremisował w ostatniej minucie 1-1 z Dynamo Meidling. Tak więc wiosna zapowiada się niezwykle ciekawie. Po porządnie przepracowanym okresie przygotowawczym naszym jedynym celem będzie zajęcie pierwszego miejsca w lidze. Dla siebie, dla klubu, dla Kibiców. Ci ostatni jak zawsze wspierali nas dopingiem i obecnością. Dziękujemy !! Dziękujemy !! Do zobaczenia już 8 grudnia na turnieju halowym, o którym więcej informacji wkrótce.