FC Polska Wien - strona nieoficjalna

U8 - FC Polska Wien - Mariahilf 11-1 (9-0)

Skład: Daniel Partyka, Dominik Kacprzak, Laura Sromek, Oliwier Szewczyk, Oskar Talarek, Jacek Droszcz, Maksymilian Olejnik, Piotr Opalko, Oliver Ocieczek, Alexander Wierzba

Chłodny niedzielny poranek. Wszyscy wyspani bo o godzinkę cofnęliśmy w nocy zegarki ;) Przeciwnik nieznany nam z gry i wyników jednak my już znamy swoją wartość i wiemy, że potrafimy grać z każdym. W pierwszej połowie strzeliliśmy rywalowi aż 9 bramek a pierwszego gola, chyba najszybszego w historii FC Polska Wien zdobył Dominik po podaniu Maksa już w 23 sekundzie meczu. Bardzo dobrze w obronie w tym meczu zagrała Laura i Oliwier Szewczyk, dzięki czemu mogliśmy atakować i nie martwić się, że jak stracimy piłkę to także bramkę. W drugiej połowie zaczęliśmy grać już bardziej egoistycznie a to przełożyło się na mniej bramek mimo, że sytuacji było wystarczająco dużo aby podwoić stan z przerwy. O tym porozmawiamy sobie na treningach i będziemy się tego wyzbywać ;) Bramkami w tym meczu podzielili się Dominik Kacprzak, strzelec 5 goli i Maksymilian Olejnik - 6 goli. Cieszy, że szczególnie w pierwszej połowie tych dwóch zawodników widziało się na boisku i dogrywało sobie. Brawa za próby strzałów "słabszą" nogą i za wygrane pojedynki główkowe. Oby tak dalej :)

Bramki:

1-0 Dominik (asysta Maks)

2-0 Maks (rzut wolny)

3-0 Maks (asysta Laura)

4-0 Dominik

5-0 Dominik (asysta Laura)

6-0 Maks

7-0 Maks (rzut wolny)

8-0 Maks (asysta Dominik)

9-0 Maks (asysta Daniel)

10-0 Dominik

11-0 Dominik

U10 WAF Brigittenau - FC Polska Wien  3:10  (1:6)

Skład:  Jagła Filip, Emedole Nathan, Kołodziej Adrian, Trąbiński Karol, Wróbel Dawid, Pierz Oliwier, Gąsiorowski Daniel, Blaszak Szymon, Olejnik Maksymilian, Kacprzak Dominik, Milczanowski Maciek, Krawczyk Filip.

           Po ostatnim wygranym meczu z Vienna City FC (9:1) nasi zawodnicy musieli zmierzyć się liderem tabeli, którzy wyprzedzali nas tylko lepszym bilansem bramkowym. Jak się później okazało nie taki diabeł straszny jak go malowano ;) Już  po 10 minutach, dzięki wyśmienitej grze całej drużyny prowadziliśmy 4:1 !! Szczerze mówiąc, sam nie doceniłem potencjału naszej drużyny… ;) W tym meczu pokazaliśmy, że to właśnie nam należy się 1 miejsce w tabeli! Cały mecz kontrolowaliśmy przebieg spotkania, a każdy zawodnik dołożył swoją cegiełkę do wygranej i po tym właśnie poznaje się wartość drużyny. Oczywiście nie obyło się bez błędów.., ale o nich porozmawiamy na treningu. Brawa dla całej drużyny, brawa dla rodziców za frekwencję i doping. No i oczywiście wielkie podziękowania za ufundowany posiłek po meczu. Chwile nawet zacząłem się zastanawiać co nas bardziej cieszy… wygrana, czy McDonald’s. Na szczęście wszyscy wiemy, że nasi zawodnicy tylko od święta maja ochotę na tak kaloryczne posiłki ;)

Relacja bramkowa:

2 min – Adrian 1:0

4 min – Adrian (asysta Karol) 2:1

7 min – Adrian (asysta Szymon) 3:1

9 min – Karol (asysta Filip Jagła) 4:1

17 min – Filip Jagła 5:1 (rzut wolny)

23 min – Oliwier ( asysta Filip Jagła) 6:1

28 min – Adrian (asysta Oliwier) 7:1

30 min – Oliwier (rzut wolny) 8:1

40 min – Adrian (asysta Daniel) 9:3

41 min – Adrian (asysta Karol) 10:3

Seniorzy - FC Polska Wien - Dinamo Ottakring 8-2 (4-0) Bramki: Mariusz Kozyra 3, Norbert Wielocha 2, Romek Pałys, Łukasz Filip, Bartek Dołubizna

Skład: Sławek Biel, Jacek Wolny, Krzysztof Komasa, Mariusz Skwarło, Krystian Krata, Łukasz Filip, Wojtek Bogacz, Bartek Majchrzak, Bartek Dołubizna

Przed rozpoczęciem meczu już znaliśmy wynik naszego największego rywala w walce o awans i wiedzieliśmy, że poza wygraną musimy strzelić dużo goli. Już w 9 minucie Mariusz Kozyra otworzył worek z bramkami i przekładając sobie piłkę na prawą nogę pokonał interweniującego bramkarza. W 30 minucie Łukasz Filip doskonale znalazł się w polu karnym i strzałem wewnętrzną częścią stopy umieścił piłkę w bramce. Następnie zrobiło się troszkę nerwowo gdyż przeciwnik zgłaszał co chwilę sędziemu nasze niesportowe zachowanie (słownictwo) jedna kompletnie pomijając fakt, że sami w swoim języku używali jeszcze gorszych wyrazów. Efektem były dwie żółte kartki, po jednej dla każdej ze stron gdy kapitan Wojtek Bogacz wdał się w dyskusję z zawodnikiem Dinama. Najlepiej jak mogliśmy odpowiedzieliśmy na boisku. W 40 minucie Mario podwyższył na 3-0 a gdy minutę później świetnym strzałem lewą nogą w "krótki" róg popisał się Romek Pałys wynik brzmiał 4-0 i do szatni zeszliśmy w idealnych nastrojach. Drugą połowę bardzo dobrze zaczął przeciwnik a my daliśmy się zepchnąć do defensywy. To powodowało wiele błędów, które mogły skończyć się stratą bramki. Gdy w 57 minucie atakowany Sławek Biel stracił na chwilę panowanie nad sobą i otrzymał żółtą kartkę zaczęło być nerwowo w całej drużynie. Jednak jak w pierwszej połowie - zespół odpowiedział akcją kilkupodaniową a w swoim stylu technicznym strzałem Bartek Dołubizna podwyższył na 5-0. W 76 minucie goście zdołali wykorzystać kolejny błąd w naszej obronie i zdobyli bramkę na 5-1. Odpowiedź błyskawiczna bo minutę później akcję z lewej strony zamknął Norbert Wielocha, który pojawił się na boisku za Romka Pałysa. W 81 minucie hat-tricka skompletował Mariusz Kozyra gdy w zamieszaniu podbramkowym wpakował futbolówkę do siatki. 7-1 i jeszcze tylko jedna bramką aby wyprzedzić Eintracht w tabeli. Niestety jeden sędzia na boisku i do tego słaby powoduje, że tracimy bramkę na 7-2. Zawodnik Dinama był na 4-5 metrowym spalonym, był zaskoczony bardziej niż my bo prawie zatrzymał się przed bramkarzem. Jednak w skutek braku reakcji arbitra minął Boruca i zdobył gola. w ostatniej minucie wynik ustalił Norbert Wielocha kolejny raz świetnie zamykając akcję skrzydłem. Wygrana 8-2 i kolejny mecz z Eintrachtem, bądźcie z nami koniecznie bo to będzie spotkanie o szczyt tabeli. Po tym meczu nie będziemy już patrzeć na ilość bramek tylko punktów. Do zobaczenia ! Wielkie dzięki dla kibiców, szczególnie tych najmłodszych, że zostali i pomogli nam dopingiem i swoją obecnością odnieść to zwycięstwo :)

• Komentarzy [1]
• czytano: [635]
• DO