- autor: kratinho83, 2014-09-01 15:11
-
W swoim debiucie w sezonie 2014/2015 seniorzy FC Polska Wien zagrali z Dynamo Meidling
Pierwszy mecz w sezonie zawsze jest niewiadomą. Przeciwnik był nieznany bliżej żadnemu z nas więc podeszliśmy do niego podwójnie zmotywowani. Tak na wszelki wypadek gdyby okazał się naprawdę mocny. Przyniosło to efekt w postaci szybko strzelonych dwóch bramek. Najpierw w pierwszej minucie spotkania Mariusz Kozyra strzałem przy słupku otworzył wynik a już w 6 minucie Adam Czech po dośrodkowaniu Jacka Wolnego podwyższył na 2-0. Przeciwnik wydawał się już zdemotywowany a to był dopiero początek ich drogi ;) W 17 i 36 minucie dwie bliźniacze akcje debiutującego w naszych barwach Bartka Dołubizny. Efektownymi dwoma rajdami zakończonymi delikatnym technicznym strzałem ustalił wynik do przerwy na 4-0. Początek drugiej połowy to dużo lepsza gra przeciwnika ale i my po prostu staliśmy i daliśmy zawodnikom Meidlingu pograć. Skończyło się to faulem przed polem karnym. Wykonując rzut wolny zawodnik przeciwnika trafił w wysuniętą rękę jednego z zawodników w murze i sędzia podyktował jedenastkę. Niestety Sławkowi Bielowi nie udało się wyczuć intencji strzelającego i utrata bramki stała się faktem. Taki obrót wydarzeń obudził nas nieco. W 64 minucie po podaniu z lewej strony od Bartka Dołubizny, Mariusz Kozyra skierował piłkę do pustej bramki. W 78 minucie Mario ustrzelił hattricka gdy zachował się fenomenalnie przepychając dwóch obrońców i lobując bezradnego bramkarza. Warto podkreślić, że asystę przy tym trafieniu zaliczył nasz bramkarz Sławek Biel. W 80 minucie Norbert Wielocha dwie minuty po wejściu na boisku wykorzystał idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego Kuby Ziemianka i dobił przeciwnika. Wynik 7-1 dał nam niestety tylko pozycję drugą w tabeli ale jak na początek sezonu było całkiem zgrabnie. Szczególnie w pierwszej połowie nasi kibice mogli być zadowoleni z gry biało-czerwonych