FC Polska Wien - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Zapraszamy dzieci urodzone w latach 2004 do 2013. Chcesz aby Twoje dziecko zaczęło przygodę z piłką w FC Polska Wien ? Zadzwoń +43 6763270775
  •        

Logowanie

Tabela ligowa

A-klasa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 98, wczoraj: 108
ogółem: 579 093

statystyki szczegółowe

Aktualności

VIII kolejka

  • autor: kratinho83, 2014-05-11 16:14

Ten weekend obfitował w wiele emocji z udziałem zawodników FC Polska Wien, zapraszamy do zapoznania się z relacjami z tych wydarzeń.

U-8

FC Polska Wien – Maccabi Wien 3:3

Skład: Daniel Partyka, Dawid Wróbel, Dominik Kacprzak, Szymon Blaszak, Oliver Pudo, Oliwier Pierz, Maksymilian Olejnik, Gracjan Moniakowski, Robert Jezierski, Alexander Michalak, Alexander Okular, Bartłomiej Ciupek.

 

     Nie tak dawno, meczem z drużyną Maccabi inaugurowaliśmy rozgrywki ligowe. Spotkanie zakończyło się remisem 8:8. Już wtedy mieliśmy optyczną, przewagę, którą potrafiliśmy dokumentować bramkami, ale niestety zarówno w tamtym meczu, jak i w niedzielnym i kilku wcześniejszych tracimy bramki bo naszych błędach. Niestety cały czas tych samych… Każdy z zawodników ma ochotę strzelić kolejne bramki, ale już nie każdy wraca, żeby bronić tej ważniejszej… swojej. No cóż, każdy zawodnik potrafi „wyrecytować” na odprawie przed meczowej, jak powinna wyglądać obrona naszej bramki, ale niestety kiedy w grę wchodzą emocje, ciąg na bramkę i wiele innych czynników, nie potrafimy przez cały mecz skupić się na swoich zadaniach. Nie zapominajmy jednak o tym, że my dopiero uczymy się grać w piłkę i takie błędy muszą być na porządku dziennym. Niewątpliwie jesteśmy w tej rundzie specjalistami od rozdawania bramek jak i od… remisów;) Brawa za walkę, zaangażowanie!! Uśmiech i zadowolone miny i chęci naszych dzieciaków są najważniejsze, a reszta małymi kroczkami również  nadejdzie ;)

 

U-10 Rennweger SV - FC Polska Wien 3-1 (2-1) Bramka: Adrian Kołodziej (asysta Mateusz Basta)

FC Polska Wien: Natan Emedole, Szymon Szacht, Filip Jagła, Kuba Rogal, Filip Palacz, Dominik Kacprzak, Dawid Wróbel, Szymon, Adrian Kołodziej, Mateusz Basta, Sebastian Książek

W poprzednich kolejkach graliśmy z bardzo mocnymi przeciwnikami, tym raz spotkaliśmy się z drużyną, która zajmuje w tabeli 6 miejsce. W poprzedniej kolejce pisaliśmy, że ten mecz pokaże czy i ile brakuje nam do średniaków w naszej lidze. Otóż brakuje nam .... tylko lepszej skuteczności. W pierwszej połowie zawodnicy FC Polska Wien przeważali, stwarzali sobie mnóstwo sytuacji. Swoje sytuacje mieli Adrian Kołodziej, Mateusz Basta a także Filip Palacz. Niestety zawsze obok bramki. W obronie bardzo dobrze spisywał się Szymon Szacht i Kuba Rogal jednak dwa błędy, złe wybicia piłki i do przerwy przegrywaliśmy 2-1. W drugiej połowie swoje sytuacje miał Filip Jagła oraz Sebastian Książek. Brawa za chęć grania piłką chociaż boisko przypominało klepisko i przeszkadzało w grze jaką chcemy prezentować. Przeciwnikowi murawa nie przeszkadzała gdyż piłką grali w większości górą. Kolejny mecz rozegramy z Wollers i wygrana jest absolutnie w zasiągu biało - czerwonych.

U-12 Post - FC Polska Wien 1-1 (0-0) Bramka: Krzysiek Marchart (asysta Adam Rogal)

FC Polska Wien: Szymon Zioło, Mikołaj Wantuch, Gerard, Dawid, Filip Palacz, Robert Paulweber, Adam Rogal, Krzysiek Marchart, Adrian Myśliwiec, Mikołaj Gwiazdoń, Sebastian Książek

Mecz przeciwko liderowi zapowiadał ciężką przeprawę. Przeciwnik wygrywał wszystkie mecze przekonująco. Okazało się, że nie zrobiło to wrażenia na naszych chłopakach. Od samego początku pewnie w obronie grał Mikołaj Wantuch i bliźniaki Gerard i Dawid. Szczególnie Gerard świetnie grał wślizgiem i przeciwnicy nie mogli sobie z tym poradzić. "Pepe" z kolei nie bał się grać głową i cały mecz trzymał obronę. W polu waleczne serca Filipa Palacza, Roberta Paulwebera oraz Mikołaja Gwiazdonia dawały nadzieję na dobry wynik. Do przerwy 0-0 i to biało - czerwoni mieli lepsze sytuacje. Po przerwie szok na trybunach. Kibice Post smutni, kibice FC Polska w euforii. Bramkę na 1-0 strzela Krzysiek Marchart, który pewnym strzałem wykorzystał podanie od Adama Rogala. Gospodarzą zaczęło się spieszyć ale nasi chłopcy nie przestraszyli się cały czas grali to co od początku. Pewnie i walecznie w obronie. Doskonałą sytuację mieliśmy pod koniec spotkania gdy Adrian Myśliwiec doskonale uderzył z powietrza ale piłka odbiła się z impetem od poprzeczki. Ponieważ niewykorzystane sytuacje się mszczą więc przeciwnik w ostatnich minutach doprowadził do remisu. Szymon Zioło nie utrzymał mokrej piłki w rękawicach i całkowicie niekryty zawodnik strzelił do pustej bramki. Wielki niedosyt z wyniku, Gdy traci się bramkę w doliczonym czasie to zawsze boli. Jednak styl w jakim U-12 wywalczyli ten remis zasługuje na wielkie słowa uznania. Każdy z Was może być dumny z dzisiejszego występu i do kolejnych treningów u meczy przystępujcie z wiarą i podniesioną głową. Nawet lider Wam niestraszny. Gratulacje !!

Seniorzy - Penzinger SV - FC Polska Wien 2-2 (1-1) Bramki: Jakub Ziemianek 2 (asysta Wojtek Bogacz)

FC Polska Wien: Sławek Biel, Krystian Krata, Krzysztof Komasa, Jacek Wolny, Bartek Filipak, Sławek Matoga, Wojtek Bogacz, Bartek Majchrzak, Romek Pałys, Łukasz Filip, Jakub Ziemianek, Łukasz Ziemianek, Grzesiek Knap oraz Przemek Świercz

    W dniu 10 maja drużyna seniorów FC Polska rywalizowała w meczu wyjazdowym z drużyną Penzinger SV. Ku zaskoczeniu zapewne kibiców jak i sympatyków piłki nożnej interesujących się rozgrywkami 3 klasy to właśnie  FC Polska była drużyną dominującą i narzucającą tempo meczu. Przechodząc konkretnie do meczu to niestety drużyna gospodarzy objęła prowadzenie, po wymianie kilku podań piłka ląduje w polu karnym FC Polski dopada do niej jeden z zawodników gospodarzy i precyzyjnym podaniem obsługuje kolegę z drużyny który bez problemu pakuje piłkę do pustej bramki. Zazwyczaj utrata bramki podcina skrzydła i zniechęca do dalszej walki jednak tym razem było zupełnie odwrotnie, po utracie bramki w polską drużynę wstąpiła wola walki, chęć wygranej i udowodnienia ze nieprzypadkowo znajduje się na 3 miejscu w tabeli. Nasi obrońcy dzielnie i skutecznie przerywali ataki gospodarzy zarówno wygrywając ataki w powietrzu jak i w parterze, a formacje ofensywne przeprowadzały coraz to groźniejsze ataki na bramkę Penzingera. Dobra gra FC Polski zasługiwała na  strzelenie bramki i tak też się stało. W 30 minucie spotkania po wymianie podań Łukasza Filipa i Romka Pałysa ten pierwszy zostaje faulowany i sędzia dyktuje rzut wolny z narożnika pola karnego. Piłkę ustawia a następnie wrzuca Wojciech Bogacz, a w polu karnym najwyżej skacze Jakub i strzałem głową pokonuje bezradnego bramkarza gospodarzy. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:1 ale godne uwagi są także liczne sytuacje, miedzy innymi uderzania z rzutów wolnych Bartka Filipiaka (bramkarz z trudem odbija futbolówkę) Romka Pałysa (piłka ląduje na poprzeczce) oraz uderzenia Bartłomieja Majchrzaka, Jakuba Ziemianka czy Łukasza Filipa.
    Druga połowa zarówno jak i pierwsza przebiegała z przewagą drużyny FC Polski. drużyna Penzingera koniecznie chciała uzyskać prowadzenie w tym meczu i bardziej skupiała się na ofensywie niż defensywie co pozwalało na przeprowadzanie szybkich kontrataków. FC Polska skutecznie grająca defensywnie i mądrze ofensywnie raz lewą raz prawą stroną usiłowała wyjść na prowadzenie. Najdogodniejszą ku temu sytuacje zmarnował Łukasz Filip który po dośrodkowaniu Bartka Filipiaka z 8 metra nie trafił głowa w piłkę. Swoje szanse marnowali również miedzy innymi Romek Pałys, Bartłomiej Majchrzak czy Jakub Ziemianek. Cierpliwość, walka i determinacja przyniosły swój efekt, w 75 min spotkania prostopadle podanie z głębi pola otrzymuje Jakub Ziemianek i silnym, perfekcyjnym strzałem pod poprzeczkę z ok. 15 metrów pokonuje bramkarza gospodarzy tym samym wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. Do końca spotkania pozostało 15 min regulaminowego czasu gry i drużyna FC Polska skutecznie broniła swego, broniła aż do 93 minuty kiedy to straciła bramkę na 2:2. W doliczonym czasie gry z rzutu wolnego bramkarz gospodarzy wrzuca piłkę w pole karne i po zamieszaniu rezerwowy "dziwnym" strzałem pokonuje Sławomira Biela. Pech przyjezdnych czy szczęście gospodarzy?? Raczej to pierwsze bo to FC Polska była lepsza w tym meczu.
Schodząc z boiska każdy z nas, zawodników, kibiców, trenerów czuł niedosyt pomimo tego iż remis był dobrym wynikiem liczyliśmy na wygraną a co gorsza mieliśmy ją w przysłowiowej kieszące. Serdeczne podziękowania chciałbym skierować w stronę Kibiców którzy dzielnie, głośno i z sercem dopingowali nasz zespół. Dziękujemy i liczymy na was w kolejnych meczach.

AUTOR OPISU SENIORÓW : Romek Pałys


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [796]
 

autor: ~Andi 2014-05-13 17:55:28

avatar Zapomniałeś o setce z ich strony
na 2-1 to było szczęście bo by było po meczy . Sory 200%!!!


autor: kratinho83 2014-05-13 20:19:11

Profil kratinho83 w Futbolowo W tej sytuacji o której mówisz (siwy zawodnik nie trafił w bramkę) sędzia po 30 sekundach i rozmowie z liniowym stwierdzili spalonego ;)


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Vardar-Viena 1:2 FC Polska Wien
2018-02-10, 19:45:00
Wienerberg
     
mecz towarzyski

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 9
FC Polska Wien - Jedlesee

Najnowsza galeria

Obóz w Czchowie galeria
Ładowanie...

Wyniki

Ostatnia kolejka 8
SSV 2013 2:12 FC Polska Wien